zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP
Jedna z tysiąca i jednej nocy, czyli wieczór orientalny

Jedna z tysiąca i jednej nocy, czyli wieczór orientalny

Data dodania: 16 kwietnia 2018

Kolejny wieczór z kulturą upłynął pod znakiem orientalnych rytmów i zmysłowego tańca. Głodni niesamowitych wrażeń byli zarówno stali goście Poczytalni, jak i ci, którzy dopiero poznają jej ofertę. Było głośno i wesoło!

Cofnij

Polsko-arabski zespół Bukra zdecydowanie rozruszał gości, prezentując własne aranżacje klasycznych arabskich oraz europejskich utworów, ale także własne, melodyjne i porywające kompozycje. Nie sposób było się oprzeć połączeniu rocka, popu i orientu tym bardziej, że śpiew uzupełniały gitary, skrzypce, perkusja i tradycyjna arabska lutnia – oud. Optymistyczne nastawienie i dobra energia muzyków sprawiły, że słuchacze chętnie przyłączali się do śpiewu, klaskania, a nawet sami kształtowali bieg wydarzeń.

Ucztą dla ducha była muzyka, a ucztą dla oczu był pokaz tańców orientalnych Anny Mendak „Samiry”. Kolejna wizyta tancerki, pierwsza miała miejsce podczas wieczoru hiszpańskiego, wzbudziła wielki zachwyt. Wszystko ze sobą współgrało – od ruchów, przez rytmikę, po przepiękne, kolorowe, bogato zdobione kostiumy. Przed każdym tańcem można było wysłuchać krótkiej prelekcji na temat jego pochodzenia oraz znaczenia, a po nim – burzy oklasków od zafascynowanej publiczności. Taki entuzjazm musiał zostać nagrodzony – na zakończenie tego długiego wieczoru każdy mógł spróbować swoich sił w tańcu brzucha. I całkiem nieźle to wyszło. Energii dodała na pewno degustacja arabskich sajgonek asabe al arosa (czyli paluszków panny młodej), a dla tych, którzy woleli trochę spokoju, została zaprezentowana wystawa fotografii Małgorzaty Szury Piwnik – podróżniczki i bacznej obserwatorki świata. Na fotografiach przedstawiła życie Omanu.

/Miejska Biblioteka Publiczna/