zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP
Purezento, kintsugi, umami – japońska podróż z Joanną Bator

Purezento, kintsugi, umami – japońska podróż z Joanną Bator

Data dodania: 23 lutego 2018

Pierwsze w tym roku spotkanie z cyklu „Pasja Passent, czyli świat książki wg Agaty” przeniosło gości do wielobarwnej, różnorodnej i smacznej Japonii. Opowiadała o niej autorka m.in. „Piaskowej Góry”, „Chmurdalii” czy „Ciemno, prawie noc”, a teraz również odtwórczyni jednej z ról w ekranizacji tej ostatniej – Joanna Bator. Zaprezentowała tym samym swoje najnowsze dzieło – „Purezento”.

Cofnij

Pisarka, podróżniczka i laureatka wielu prestiżowych nagród przyjechała do Poczytalni, aby podzielić się z czytelnikami zarówno wrażeniami z podróży do Japonii, jak i przemyśleniami związanymi z pracą pisarki. – Nigdy nie poprowadziłam warsztatów pisarskich, bo nie potrafię powiedzieć, jak się pisze książki. U mnie zawsze najpierw jest tytuł, wszystko robię odwrotnie niż się tego uczy – mówiła autorka. Aż trudno uwierzyć, że tak opowiada o swojej pracy, ponieważ każda kolejna książka zdobywa rzeszę fanów i staje się bestsellerem.

A „Purezento” nabrało kształtu i powstało niemal w całości podczas pobytu Joanny Bator w… Brazylii. W ciągu dwóch miesięcy powstało 120 stron tekstu, a cała książka narodziła się w 5 miesięcy – to rekordowy czas, bo zwykle cały proces twórczy i redakcyjny trwa przynajmniej 10 miesięcy. Powieść opiera się na sztuce kintsugi, która polega na sklejaniu potłuczonej ceramiki za pomocą pozłacanej żywicy. Ma to czynić naczynie jeszcze pięknejszym niż przedtem. – Kintsugi to po prostu idea piękna, które nie ukrywa historii i nie boi się blizn – tak o japońskim rzemiośle opowiadała Joanna Bator. Nie bez przyczyny okładka „Purezento” wygląda jak ceramiczna mozaika połączona złotym klejem.

Zafascynowana Japonią pisarka podkreślała wiele razy, jak dużo natchnienia można zaczerpnąć z ojczyzny kintsugi i sushi. Zaznaczała również, że to samotne podróże pozwalają zobaczyć więcej i bardziej otwierają umysł na nowe doświadczenia. Ważne są nie tylko wrażenia wizualne, ale i smakowe, dlatego najnowsza książka oprócz, na pozór zwykłej powieści, zawiera garść prostych przepisów na tradycyjne japońskie potrawy. A żeby zaspokoić również duszę, autorka ukryła w tekście trzynaście haiku, czyli krótkich siedemnastosylabowych wierszyków, będących szkicami określonych sytuacji czy emocji. Najwierniejsi czytelnicy z pewnością je odnajdą

„Rzuć wszystko i jedź do Japonii!”