Strażnicy miejscy w akcji

Do pierwszego ze zdarzeń doszło w centrum Legionowa. Akcja podjęta została w związku z bójką oraz szarpaniną przed jedną z drogerii, zauważoną w trakcie rutynowego patrolu. Ostatecznie okazało się jednak, że sprawa dotyczyła kradzieży. Na miejscu interweniowały również policja oraz pogotowie. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Drugie zdarzenie miało miejsce w okolicach ronda Poniatowskiego oraz stacji Legionowo Przystanek. Dwóch młodych mężczyzn ciągnęło półprzytomną nastolatkę w kierunku peronów. Pozostawiając ją tam, oddalili się z miejsca zdarzenia. Sytuację zaobserwował, a następnie śledził operator monitoringu miejskiego, który nie wiedząc w jakim stanie jest dziewczyna oraz jakie były intencje prowadzących ją mężczyzn poinformował Straż Miejską, pogotowie i policję. Patrol natychmiast podjął interwencję. Po dotarciu miejsce funkcjonariusze ustalili, że nastolatka nie może stać o własnych siłach i wymaga specjalistycznej opieki. Wezwany zespół ratownictwa medycznego przetransportował ją do szpitala.

Interwencje podejmowane przez straż miejską często umykają większości z nas w związku z ich codziennością i naturalnym realizowaniem zadań. Jednak podkreślić należy, że w większości przypadków jesteśmy pierwsi na miejscu zdarzenia. Mieszkańcy bardzo często najpierw kontaktują się właśnie z nami, gdyż wiedzą, że otrzymają niezbędną pomoc a my będziemy również w stanie powiadomić pozostałe służby. Realizujemy w ten sposób nasz podstawowy cel – bycie skuteczną, wsłuchującą się w mieszkańców jednostką, szerzej patrzącą i czuwającą nad wydarzeniami na terenie miasta – mówi Adam Nadworski, komendant Straży Miejskiej w Legionowie.