Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.
Mieszkańcy sprzątają psie odchody
Na razie – niestety – tylko sztuczne, które były wykorzystywane podczas tegorocznych akcji happeningowych „SKUPMY się na sprzątaniu”, ale wierzymy, że to pierwszy krok do zadbania o prawdziwe trawniki i ulice Legionowa.
W tym roku w ramach kampanii dotyczącej sprzątania nieczystości po psach udało się zorganizować kilka przedsięwzięć:
1. Wykład weterynarza i straży miejskiej dla miłośników psów w sali widowiskowej legionowskiego Ratusza,
2. Akcję informacyjną, w której sympatyczny „dalmatyńczyk” rozdawał ulotki, a w mieście wyklejono plakaty,
3. Akcje happeningowe z przenośnym trawnikiem i sztucznymi odchodami psów,
4. Sesję z profesjonalnym fotografem "Zdjęcie właściciela z psem",
5. Konkurs plastyczny „Mój pies lubi czystość” dla dzieci z grup przedszkolnych oraz szkół podstawowych.
Jednym z kluczowych punktów kampanii dotyczącej sprzątania psich odchodów pod hasłem "SKUPMY się na sprzątaniu" było umieszczenie w wybranych budynkach Legionowa sztucznego, zielonego trawnika, a na nim silikonowych psich odchodów i zdjęć bawiących się dzieci. Taki widok miał pomagać w zobrazowaniu, jak może wyglądać trawnik, jeśli nie będziemy sprzątać psich odchodów. Akcja ta miała również uświadamiać o niebezpiecznych dla zdrowia bakteriach, jakie zawierają psie odchody. I rzeczywiście wzbudziła zainteresowanie mieszkańców.
Pierwszy sztuczny trawnik został umieszczony przy wejściu do Urzędu Miasta Legionowo. Co ciekawe, po kilku dniach okazało się, że ludzie byli tak przykładni, iż posprzątali wszystkie sztuczne kupy z trawnika. Następnie trawnik został rozłożony w Arenie Legionowo i DH Maxim – sytuacja się powtórzyła, mimo że sztuczne odchody były przymocowane do podłoża. Życzylibyśmy sobie, aby ludzie tak ochoczo zbierali psie nieczystości również na swoich osiedlach.
Jeśli ta "pożyczona" od miasta pamiątka będzie przypominać mieszkańcom o regularnym sprzątaniu prawdziwych psich odchodów, to zaszczepiliśmy nowy nawyk 150 osobom.
Kiedy już będą pewni, że sprzątanie po psie "weszło im w krew", prosimy, by przekazali sztuczną kupę sąsiadowi – niech on też ma szansę skorzystać z akcesoriów zakupionych przez miasto.
To przecież nasza wspólna własność. A wszystkich miłośników czystego miasta serdecznie zapraszamy w listopadzie na wystawę prac plastycznych „Mój pies lubi czystość”. Wernisaż odbędzie się 21 listopada br.
Jesienią zapraszamy na kolejną odsłonę akcji.
Kalendarz wydarzeń
