Dwa cenne punkty
W meczu pełnym emocji i zwrotów akcji, Zepter KPR Legionowo odniósł zwycięstwo nad PGE Wybrzeżem Gdańsk po serii rzutów karnych, zdobywając cenne dwa punkty. Spotkanie dostarczyło kibicom zgromadzonym w hali i przed ekranami niezwykłych wrażeń, a jego losy ważyły się do ostatnich sekund.
Od pierwszych minut rywalizacja zapowiadała się na niezwykle zaciętą. Niestety już na początku meczu legionowianie musieli zmierzyć się z poważnymi przeciwnościami – czerwona kartka dla Krzysztofa Tylutkiego oraz kontuzja Filipa Fąfary poważnie skomplikowały sytuację. Mimo to, Zepter KPR Legionowo nie zamierzał składać broni.
Pierwsza połowa to świetna gra Krystiana Wołowca, który zdobył trzy bramki już w pierwszych minutach. Chociaż gospodarze odpowiedzieli serią pięciu trafień z rzędu i wyszli na prowadzenie 7:4, legionowianie, prowadzeni przez trenera Michała Prątnickiego, szybko zareagowali, odrabiając straty. Do przerwy tablica wyników wskazywała 12:13 dla Zepter KPR Legionowo.
Druga połowa była równie emocjonująca – gra toczyła się bramka za bramkę, ale to legionowianie prowadzili, aż do momentu w końcówce, kiedy po świetnej bramce Michała Słupskiego, chwilę później dostał 2 minutową karę, a następnie Krystian Wołowiec. Grając w podwójnym osłabieniu, Zepter KPR stracił prowadzenie na rzecz Wybrzeża, które dzięki trafieniu Mateusza Góralskiego wyszło na 27:26.
Decydujące chwile należały jednak do Krystiana Wołowca, który rzucił dwie kolejne bramki, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 28:27. Gospodarze zdołali jeszcze wyrównać dzięki trafieniu Jakuba Będzikowskiego, co doprowadziło do serii rzutów karnych.
W konkursie "siódemek" górą byli legionowianie, którzy wygrali 4:2, zapewniając sobie niezwykle ważne zwycięstwo.
Zepter KPR Legionowo: Balcerek (11/37 – 30%) – Wołowiec 11, Słupski 5, Petlak 4, Ciok 2, Pawelec 2, Laskowski 2, Lewandowski 1, Maksymczuk 1, Kapela, Fąfara, Brzeziński, Adamczyk, Tylutki, Chabior.
źródło: KPR Legionowo