
Kalendarium Powstania Warszawskiego w Legionowie
1 sierpnia ponownie uczcimy pamięć bohaterów podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Legionowie. Pracownicy Muzeum Historycznego w Legionowie przygotowali kalendarium, które opowiada dzień po dniu o wydarzeniach, które miały miejsce w naszym mieście.
28 lipca
Wieść o zbliżaniu się Armii Czerwonej wywołała nieskoordynowane działania niemieckiego okupanta. W godzinach rannych Niemcy wywieźli akta z legionowskich koszar. Trwała ewakuacja urzędów gmin w Legionowie i Jabłonnie. Wojsko niemieckie opuszczało legionowskie koszary. W wyniku sowieckiego bombardowania Legionowa zginęli w swoim domu Klementyna i Karol Lewiccy.
29 lipca
Ludność Legionowa (w tym członkowie AK i Szarych Szeregów) weszła do opuszczonych koszar szabrując magazyny z niewielką ilością żywności, broni, amunicji i wyposażenia saperskiego. W kierunku Warszawy ciągnęły kolumny wojsk niemieckich i transporty kolejowe wycofujących się jednostek.
30 lipca
Postrzelony przez Niemców z przejeżdżającego pociągu zginął harcerz Szarych Szeregów Kazimierz Pitucha ps. „Ambroży”. Grupa żołnierzy III batalionu pod dowództwem ppor. Z. Mireckiego ps. „Zim” wyzwoliła obóz jeńców radzieckich w Beniaminowie.
31 lipca
Podczas narady sztabowej Komendant Główny AK Tadeusz Komorowski ps. „Bór” wydał rozkaz rozpoczęcia akcji zbrojnej następnego dnia o godz. 17:00. W spisanych po wojnie wspomnieniach „Bór” napisał, że jedną z kilku ważnych przyczyn, które skłoniły go do rozpoczęcia powstania było zajęcie dwa dni wcześniej koszar w Legionowie przy udziale członków AK.
1 sierpnia
Podjęcie działań zgodnie z rozkazem o godzinie 17.00 (Godzina „W”) nie było możliwe i prawdopodobnie na spotkaniu zapadła decyzja o przystąpieniu do zaplanowanych działań powstańczych na terenie I Rejonu o godzinie 18.00. Do walki przystąpiło 860 osób. Pomiędzy Chotomowem a Legionowem wykolejono pociąg Bauzugu zdobywając wyposażenie wagonu medycznego. Oddziały AK zajęły koszary i stoczyły bój w obronie barykad przy zbiegu ulic Strużańskiej i Zegrzyńskiej.
2 sierpnia
Stoczono walki na szosie warszawskiej, chcąc zatrzymać przejazd niemieckich czołgów na linię frontu. W wyniku niemieckiego ostrzału zginęli harcerze Zenon Kałamaja „Zieńko” i Sławomir Klejment „Huragan” a śmiertelnie ranny został Zbigniew Zakrzewski „Arab”.
3 sierpnia
3 sierpnia w odwecie za wykolejenie pociągu 1 sierpnia Niemcy przeprowadzili pacyfikację Chotomowa i Legionowa Przystanku. W obronie mieszkańców stanęli żołnierze AK pod osobistym dowództwem por. Stefana Krasińskiego ps. „Kacper” dowódcy 3. kompanii, który zginął w czasie walk. Była to największa bitwa podczas Powstania Warszawskiego w Legionowie.
4 sierpnia
W Legionowie wszystkie plutony stawiły się na zbiórkę na Bukowcu. Przy leśniczówce nad stawem zgromadziło się około tysiąca powstańców. Płk „Grosz” ogłosił zakończenie walki na terenie miasta. Zakończenie powstania na warszawskiej Pradze, koncentracja niemieckich wojsk pancernych w okolicach Legionowa, zatrzymanie się ofensywy sowieckiej były głównym motywem podjęcia takiej decyzji. Dalsze prowadzenie walk byłoby zagrożeniem dla ludności cywilnej Legionowa i okolic.
5 sierpnia
W Legionowie odbył się uroczysty pogrzeb poległego 2 sierpnia harcerza Sławomira Klejmenta, prowadzony przez kapelana I Rejonu „Marianowo-Brzozów”, ks. Wacława Szelenbauma. Uruchomiono szpital powstańczy przy ul. Krasińskiego. Przed południem batalion „Znicza” przeszedł do lasów w rejonie Grabiny. Legionowo w napięciu oczekiwało wkroczenia Niemców.
6 sierpnia
Odbył się powstańczy pogrzeb harcerzy - Zbyszka Zakrzewskiego i Zenona Kałamaji. Zostali pochowani we wspólnej mogile w kwaterze poległych żołnierzy z 1939 roku. W Warszawie ruszyła działalność Poczty Powstańczej, która dawała możliwość przesyłania wiadomości swym bliskim. Trwała sowiecka dezinformacja polityczna. Rosjanie utrzymywali, że Powstawienie Warszawskie już upadło.
7 sierpnia
Dowodzony przez Bronisława Majchrzyka „Kajtka” / „Małego” Oddział Ochrony Sztabu I Rejonu w lesie na Bukowcu osiągnął maksymalny skład liczący 37 żołnierzy.
8 sierpnia
Niemcy powrócili do Legionowa i rozpoczęli przeszukania domów w poszukiwaniu wyniesionego z koszar wyposażenia saperskiego. Na Ludwisinie zlikwidowana została kuchnia powstańcza. Działały jeszcze tylko szpitale powstańcze przy ulicy Mickiewicza i Krasińskiego. Dzień ten był brzemienny w wydarzenia dla legionowskiego plutonu w „Parasolu”. Tego dnia w walkach na Woli zginął Andrzej Derejski „Bej” oraz ranny został kapral Jan Czerniawski „Trefl”.
9 sierpnia
W Legionowie w tym dniu o godzinie 6.00 Niemcy zarządzili zbiórkę przed budynkiem gminy ludności w wieku od 16 do 60 lat w celu skierowania do prac fortyfikacyjnych. W Warszawie dowódca Grupy „Północ” wycofał batalion „Parasol” na Stare Miasto.
10 sierpnia
Mieszkańców Legionowa poprowadzono szosą Zegrzyńską pod Nieporęt, gdzie Niemcy budowali umocnienia. Rembelszczyzna, Michałów i Grabina zostały obsadzone przez Niemców. Zaczęły się obławy i wywożenie całej ludności do obozu przejściowego w Zakroczymiu. W Warszawie walkach na Starym Mieście zostali ranni żołnierze z Legionowa.
11 sierpnia
W nocy z 10 na 11 sierpnia pod Rembelszczyzną batalion stoczył walkę z 30-osobowym patrolem niemieckim. W jej wyniku poległ strz. Stanisław Pydyń „Stach”/„Janek”, a ranny został strz. Eugeniusz Pielach „Długi”. W tym czasie Niemcy koncentrowali swoje siły w okolicy Rembelszczyzny i Michałowa-Grabiny. Czyniąc przygotowywania do stworzenia linii obrony przed Armią Czerwoną penetrowali intensywnie okoliczne lasy, wyrąbując przez nie drogi i zakładając składy z amunicją. W Legionowie Niemcy przeprowadzili rewizję w domu płk. Kłoczkowskiego „Grosza”.
12 sierpnia
Wobec trwałego zatrzymania sowieckiej ofensywy ppłk. „Grosz” zarządził drugą demobilizację.
13 sierpnia
Rankiem Niemcy aresztowali kapelana AK ks. Kpt. Wacława Szelenbauma ps. „Bonus”.
14 sierpnia
Dowództwo pułku odebrało dramatyczny apel gen. Tadeusza Komorowskiego do wszystkich oddziałów AK o odsiecz dla Warszawy. Ppłk „Grosz” w związku z brakiem możliwości wysłania żołnierzy do Warszawy, nakazał akcje dywersyjne wobec otaczających miasto wojsk niemieckich.
15 sierpnia
W Legionowie na grobach poległych pojawiały się kwiaty. Armia Krajowa i Szare Szeregi znów w konspiracji. Zdemobilizowano placówkę w Grabinie.
16 sierpnia
W Legionowie trwały rewizje i aresztowania. Na działkach kopano znów schrony przeciwlotnicze. Tym razem przed nalotami sowieckimi. Niemcy otoczyli Grabinę.
17 sierpnia
Prawdopodobnie w koszarach legionowskich zostali rozstrzelani, aresztowani kilka dni wcześniej ks. Wacław Szelenbaum (kapelan AK) i Tadeusz Biernacki (nauczyciel Szkoły Powszechnej nr 2 w Legionowie). Wraz z nimi zostało rozstrzelanych kilka innych osób, których nazwisk nie udało się ustalić.
18 sierpnia
W Warszawie Niemcy złożyli powstańcom propozycję kapitulacji. Nie uzyskali odpowiedzi.
19 sierpnia
Niemcy otoczyli w lasach nieporęckich oddział „Koraba”. Konstanty Radziwiłł dostał się do niewoli. Był torturowany, obwożony furmanką po okolicznych wsiach z powieszoną na szyi tablicą z tekstem: „polski książę - polski bandyta” i ostatecznie rozstrzelany w Zegrzu.
20 sierpnia
W Warszawie powstańcy opanowali gmach PAST-y. W boju tym uczestniczył, dowodząc 10-osobowym oddziałem, „Włodek” Kalinowski z Legionowa.
21 sierpnia
W „Parasolu” walczyli również żołnierze z I Rejonu „Marianowo-Brzozów”. Brali udział w najkrwawszych walkach powstania oraz w dwukrotnym ataku na Dworzec Gdański. Jednym z żołnierzy był Andrzej Paszkowski ps. „Dzik” „Kord”.
22 sierpnia
W Legionowie bez zmian.
23 sierpnia
Zgodnie z rozkazem gen. Bora, na wschód od toru Legionowo–Warszawa-Praga wyruszyły dwa plutony pod dowództwem ppor. Teofila Kowalewskiego z oficerami Zenonem Janikowskim i Mieczysławem Smerkiem w kierunku Pragi. Zadaniem oddziału było zaatakowanie oddziału niemieckiego w rejonie ul. Toruńskiej na Pelcowiźnie.
24 sierpnia
W Legionowie podczas zbiórki robotników do prac fortyfikacyjnych Niemcy zamordowali Floriana Sternala „Drzymałę” żołnierza plutonu 705. Nad Warszawą ciągłe łuny.
25 sierpnia
Ppor. Stefan Ziembiński „Soplica”, pchor. Leszek Wnęk „Orzeł I”, pchor. Stanisław Górny „Dół” wraz z dwiema łączniczkami wyruszyli z zadaniem dotarcia do ubezpieczeń oddziałów powstańczych w Puszczy Kampinoskiej i zbadania możliwości przesunięcia na lewy brzeg Wisły oddziałów I Rejonu.
26 sierpnia
Ostatnie dni sierpnia w Legionowie odznaczały się ciszą na froncie wschodnim. W nocy słychać było odgłosy ciągłych nalotów samolotów sowieckich. Brakowało żywności, pomimo wysiłków i wzajemnej pomocy wiele osób głodowało.
27 sierpnia
Dyrektor Szkoły Handlowej Jerzy Siwiński, kilka dni wcześniej wywieziony do robót fortyfikacyjnych, samowolnie opuścił miejsce pracy i powrócił do Legionowa.
28 sierpnia
Nad Warszawą słychać było ciągłe wybuchy. W Legionowie trwały rozstrzeliwania grupowe, zginęli w nich m.in.: Barbara Bogucka, Apolonia, Zdzisława i Janina Buchalskie, Jadwiga Cyper, Stanisław Grodek, Henryka Kondracka, Piotr Krzywdziński, Janusz Nowacki, Zenon Orzechowski, Józef Osiński, Marcjanna Pędrycz, Podniesińska Wacława, Podniesiński Wacław, bracia Marian i Jerzy Pruszyńscy, Kazimiera Sołtys-Wisłocka.
29 sierpnia
W Legionowie Niemcy aresztowali burmistrza Jüngsta. Codziennie odbywały się rewizje i rozstrzeliwania.
Zapowiedziano wysiedlanie mieszkańców.
30 sierpnia
Do koszar w Legionowie przypędzono grupę mężczyzn z Radzymina, Wołomina i sąsiednich miejscowości. W Warszawie został ranny Ryszard Kabat i poległ Jerzy Golik - chłopcy z legionowskiego plutonu batalionu „Parasol”.
31 sierpnia
W Legionowie trwaly dalsze prześladowania i odbywało się wysiedlanie ludności. Aresztowano Jerzego Siwińskiego - dyrektora tajnej szkoły średniej w Legionowie i oficera AK.
1 września
Tego dnia była kolejna rocznica wybuchu wojny. Panowała ogólna rozpacz, ból i niepewność.
W Warszawie osłaniając odwrót tylnej straży „Parasola” ze Starego Miasta, zginął pod gruzami pałacu Krasińskich, legionowianin Władysław Kalinowski „Włodek”. Legionowski pluton w „Parasolu”, po upadku Starego Miasta, został skierowany do walk na Czerniakowie, a następnie na Mokotowie.
2 września
Niemcy podjęli próbę aresztowania Bronisława Majchrzyka „Kajtka” i przeprowadzili rewizję w zamieszkiwanym przez jego rodzinę domu w Pieńkach. Aresztowano żonę „Kajtka” Cecylię Majchrzyk, jej brata i dwie inne osoby. Wszystkich ich wywieziono w nieznanym kierunku i prawdopodobnie zamordowano.
W Warszawie poeta Józef Szczepański „Ziutek”, przed wojną uczeń szkoły powszechnej w Jabłonnie, pisał: „Czekamy na ciebie, czerwona zarazo, Byś wybawiła nas od czarnej śmierci, Choć kraj nasz przedtem rozdarłaś na ćwierci, Będziesz zbawieniem witanym odrazą. (…)” Nikt nie wierzył, żeby wojska sowieckie uderzyły na Warszawę. Stali i czekali.
3 września
Było słychać strzały na froncie. Bombardowania. W Legionowie zbierało się coraz więcej uciekinierów spod linii frontu. Nasilały się represje w stosunku do legionowian. W kierunku Modlina wywieziono z koszar w Legionowie dyrektora Szkoły Handlowej Jerzego Siwińskiego. Ślad po nim zaginął.
4 września
Nocą z 3 na 4 sierpnia oddział Bronisława Majchrzyka „Kajtka” zaatakował samochód niemiecki pod Bożą Wolą.
5 września
W Legionowie stacjonowało dowództwo dywizji sprzymierzonych z Niemcami wojsk węgierskich. Po rozpoznaniu sytuacji i możliwości przeprawy przez Wisłę, ppłk „Grosz” zdecydował się wysłać część żołnierzy do Puszczy Kampinoskiej. W tym celu wydał rozkaz ponownej mobilizacji I i II batalionu.
6 września
Nocą z 5 na 6 sierpnia oddział „Kajtka” pod Nowym Dworem wysadził pociąg jadący z Warszawy-Pragi odwracając uwagę Niemców od działań na południe od Legionowa.
Wieczorem pod Kępą Tarchomińską zebrali się ochotnicy do przeprawy na lewy brzeg Wisły. Sformowany z nich został batalion pod dowództwem „Znicza”, który miał dotrzeć do Kampinosu. Batalion wraz z powstańcami z Pragi, liczył ok. 200 dobrze uzbrojonych żołnierzy.
7 września
Nocą z 6 na 7 września nastąpił przemarsz powstańców spod Kępy Tarchomińskiej na Kępę Burakowską. Tutaj na wyspie na środku Wisły oczekiwali na przeprawę cały dzień bez możliwości jakiegokolwiek ruchu. Wokół było pełno patroli niemieckich.
8 września
Około północy żołnierze „Znicza” przeprawili się łodziami na lewy brzeg Wisły. Nad ranem dotarli do puszczy i zameldowali się u dowódcy grupy Kampinos.
9 września
W Legionowie żyło się w wielkim napięciu. Czekano na wysiedlenie. Na III Parceli odbywały się łapanki mężczyzn i młodych kobiet.
10 września
Przewidywano upadek Powstania, co wywoływało skrajne emocje wśród mieszkańców Legionowa.
11 września
W Legionowie dzień niepewności, sowieckiego ostrzeliwania miasta i niemieckich „rządów”. Walczono o żywność i przetrwanie.
12 września
W Legionowie stałe bombardowania sowieckie.
13 września
W Legionowie bez zmian. Bez wiadomości i nadziei na pomoc powstańcom.
14 września
Wieczorem do Legionowa dociera wiadomość, że polska dywizja im. Tadeusza Kościuszki, idąca z Sowietami, tego dnia zajęła Pragę.
15 września
Nocą z 14 na 15 sierpnia przeprowadzono największą operację na terenie I Rejonu Legionowo atakując siłami wszystkich oddziałów leśnych „Brzozowa” cele na Pelcowiznie i w okolicach stacji Warszawa-Praga.
Warszawie Niemcy, wspierani lotnictwem, czołgami i bronią ciężką, za wszelką ceną starali się odrzucić powstańców od linii Wisły, gdzie broniły się resztki „Parasola” i „Zośki”, a wśród nich powstańcy z Legionowa.
Sowieci zajęli warszawską Pragę. Poprzedniego dnia Niemcy wysiedlali Michałów.
W Legionowie strzały i naloty sowieckie.
16 września
W dniach 16 i 17.09 w Legionowie trwało wysiedlanie ludności. Jednocześnie napływały wciąż nowe jednostki niemieckie.
Posesje zapełnione były sprzętem wojskowym.
17 września
W Legionowie bez zmian.
18 września
Nad Legionowem ok godz.12:00 był przelot ponad stu samolotów amerykańskich z zasobnikami z bronią, amunicją, żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Zrzuciły w Warszawie blisko 1300 pojemników, z czego powstańcy przechwycili tylko 228. Niemcy silnie ostrzeliwali ten przelot, również z dział przeciwlotniczych z terenu Legionowa.
19 września
W Legionowie słychać było strzały. Panowała niepewność wysiedlania i łapanki. W powiecie warszawskim Niemcy nakazali przymusową rejestrację mężczyzn od 15 do 40 lat.
20 września
Tego dnia miała miejsce największa udana akcja batalionu legionowskiego w Kampinosie.
Oddział prowadzony przez por. „Motora” wywabił Niemców z silnie ufortyfikowanego obozu w Leoncinie.
Do walki doszło pod wsią Polesie Nowe.
21 września
Tego dnia miały miejsce ostatnie zrzuty lotnicze z Zachodu dla Warszawy. W Legionowie artyleria przeciwlotnicza ostrzeliwała niebo, a jej działa znajdowały się prawie na każdej działce. Ludność przebywała w prymitywnych schronach. Towarzyszyła im ciągła obawa przed wysiedleniem.
22 września
W Legionowie Niemcy rabowali i wysiedlali mieszkańców. W Warszawie na Czerniakowie poległ Adam Czerniawski „Karo” ze zgrupowania „Radosław”.
23 września
W Legionowie bez zmian. W Warszawie dowódca AK podpisał rozkaz wprowadzający dla żołnierzy - kobiet w miejsce dotychczasowych stopni funkcyjnych - stopnie wojskowe.
24 września
W Legionowie bez zmian. Trwały wysiedlania legionowian.
25 września
W Legionowie bez zmian.
26 września
W Legionowie bez zmian.
27 września
W Legionowie bez zmian.
W Kampinosie Niemcy rozpoczęli akcję „spadająca gwiazda” mającą na celu likwidację wojsk partyzanckich, które liczyły 1500 ludzi. Samoloty bombardowały stanowiska powstańcze i wsie kampinoskie. Partyzanci prowadzeni przez adiutanta Bolesława Szymkiewicza - Mieczysława Smereka „Czcibora” opuszczali obóz warowny, aby przedrzeć się przez pierścień wroga w Góry Świętokrzyskie.
28 września
W Legionowie bombardowania. Grupa „Kampinos” dotarła pod Jaktorowo. Niemcy okrążyły wojska powstańcze. Bataliony (m.in. batalion „Znicza”) próbowały przedostać się z przez niemiecki kordon na własną rękę. Niemiecki komendant rozkazał wszystkich rozstrzelać. Zginęło 132 powstańców, a drugie tyle dostało się do niewoli.
29 września
W Legionowie sowieckie bombardowania.
30 września
W Legionowie sowieckie bombardowania.
1 października
Punktualnie o 5.rano na całej linii zapanowała głucha cisza. W Warszawie podpisano rozejm.
2 października
W Legionowie bez zmian.
3 października
Do Legionowa napływały regularne oddziały wojsk niemieckich. Z rozbitków kampinoskiego III batalionu „Znicza” sformowany został 40-osobowy oddział, który pod dowództwem „Czcibora” wydostał się z okrążenia. Po upadku powstania wielu żołnierzy AK i harcerzy Szarych Szeregów z Legionowa podzieliło los powstańców z Warszawy. Znaleźli się w obozach na terenie Niemiec. Wyzwoleni przez aliantów wstępowali do II Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Andersa, m.in. Ludwik Szmidt „Rabczyk”. Wielu nie wróciło do Legionowa bojąc się represji ze strony Sowietów. Ci, którzy pozostali w Legionowie, po wkroczeniu Armii Czerwonej zostali aresztowani i wywiezieni do 270. obozu NKWD „Borowicze”. Wsród nich m.in. Edward Dietrich, któremu ostatecznie udało się przeżyć i wrócić do Ojczyzny.
Źródło:
- ZOPAK Brzozów
- Bronisława Romanowska-Mazur "CZAS PRÓBY…HISTORIA LEGIONOWSKICH KOLUMBÓW"
- Rafał Degiel "POWSTANIE WARSZAWSKIE na terenie I Rejonu Legionowo"
- ZYGMUNT DUCHNOWSKI "PLUTON 709 W KONSPIRACJI I WALCE (X 1939 – IX 1944".