zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP

100 km w 16 godzin

Data dodania: 16 września 2011
Przez trzy dni od 9 do 11 września br. Krynica – Zdrój stała się biegową stolicą polski. To przepiękne miasto uzdrowiskowe gościło biegaczy w ramach II Festiwalu Biegowego. Podczas tych trzech dni w Krynicy i okolicy odbyło się wiele biegów na dystansie od 1000 m do 100 km.
Cofnij

Każdy kto tylko chciał wystartować w zawodach, mógł znaleźć bieg dla siebie. Festiwal Biegowy to nie tylko wysiłek fizyczny, ale również ciekawe panele tematyczne i spotkania z interesującymi ludźmi sportu, biznesu i nauki. Gośćmi Festiwalu Biegowego, którzy prowadzili panele tematyczne byli: Irena Szewińska – najbardziej utytułowana polska sportsmenka, Małgorzata Sobańska – rekordzistka Polski w maratonie, minister Grzegorz Kołodko – naukowiec, polityk, miłośnik biegania, Jerzy Skarżyński – autor książek przygotowujących do biegów długodystansowych, trener maratończyków. Sędzią głównym zawodów był znany z sędziowania biegów przełajowych w Legionowie pan Bogdan Sadłowski.

Z trudnymi górskimi trasami zmierzyli się zawodnicy z Klubu Biegacza PIMAR Legionowo. Na 100 km wystartował legionowski weteran biegów długodystansowych - Jan Skakluk oraz Adam Doliński. Dla pana Adama był to debiut na tak długim dystansie. Pan Jan linię mety minął po 16 godzinach biegu, niestety kontuzja stopy na 80 km nie pozwoliła dobiec drugiemu legionowskiemu śmiałkowi. Bieg Siedmiu Dolin, bo tak nazywa się dystans 100, zawierał 50 km biegu pod górkę.

W sobotę na starcie dystansu 10 km stanęła trójka biegaczy z Legionowa. Dla Kazimierza Romańskiego i Stanisława Olbrysia był to bieg rozgrzewkowy przed niedzielnym Maratonem Korala. Natomiast dla Bartosza Figurskiego był to debiut w biegu ulicznym. Mimo sportowej ciężarowej przeszłości dystans 10 km był ogromnym wyzwaniem sportowym.

Na starcie niedzielnego maratonu obok panów Kazimierza i Stanisława stanął uczestnik sobotniej setki Jan Skakluk. Równo o godzinie 900 458 zawodników rozpoczęło zmaganie się z królewskim dystansem 42 km 195 m. Aura nie była sprzymierzeńcem biegaczy. Z każdym przebiegniętym kilometrem temperatura bardziej przypominała pełnię lata niż połowę września. Jednak organizator perfekcyjnie zabezpieczył zawodników w napoje izotoniczne i wodę. Trasa maratonu przebiegała pięknymi szlakami Beskidu Sądeckiego. Z dwoma morderczymi podbiegami na „Jastrzębik” i „Romę” suma podbiegów w całym maratonie wynosiła 18 km. Trójka zawodników z KB PIMAR Legionowo ukończyła bieg w dobrej kondycji.