Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.
Uruchomiony z inicjatywy naszej mieszkanki - pani Karoliny – w ubiegłą niedzielę legionowski pchli targ miał swoją pierwszą odsłonę. Zainteresowanie zarówno kupujących, jak i sprzedający przewyższyło nasze oczekiwania. Co więcej, pojawiło się wiele głosów za tym, aby targowisko takie odbywało się częściej niż raz w miesiącu.
Przez „Rupieciarnię”, bo taką nazwę nadali bazarkowi legionowianie, przewinęło się co najmniej kilkadziesiąt osób. Sprzedający oferowali całą gamę asortymentu: od ubranek dla niemowlaków, po futra, obrazy czy stare zegary. Wielu mieszkańców zapewniało, że w grudniu sami skorzystają z oferty pchlego targu i wystawią niepotrzebne im już, a wciąż atrakcyjne rzeczy.
Zainspirowani pomysłem pani Karoliny mieszkańcy zaczęli nadsyłać na skrzynkę Dobrych Pomysłów wnioski o stworzenie podobnej inicjatywy z asortymentem militarnym czy rękodziełem oraz sugestiami aby zwiększyć częstotliwość „Rupieciarni. Zapraszamy zatem na miejski profil na FACEBOOKU w celu wyrażenia swojej opinii w tej sprawie.