zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP

Udana inauguracja sezonu

Data dodania: 19 marca 2012

W pierwszym meczu ligowym w 2012 roku KS Legionovia Legionowo pokonała na Stadionie Miejskim przy Parkowej "czerwoną latarnię" łódzko-mazowieckiej III ligi Narew Ostrołęka2:0. Wynik otworzył w 7. minucie Karol Ziąbski, zaś drugiego gola dołożył w 56. minucie Mateusz Sołtys. Już teraz zapraszamy mieszkańców na kolejne spotkania  przy Parkowej.

Cofnij

W starciu legionowian z Narwią na pierwszy plan od pierwszych minut na pierwszy plan wysunęły się dwie postacie: Sebastian Janusiński i Karol Ziąbski. To właśnie ci skrzydłowi "Biało-żółto-czerwonych" stwarzali najwięcej zagrożenia pod bramką przeciwnika od pierwszego gwizdka sędziego Tomasza Czajkowskiego. Pierwszą okazję na gola miał w 2. minucie Janusiński, lecz jego uderzenie zza pola karnego obronił brmkarz Narwi Andrzej Łyziński. Pięć minut później był on jednak bezradny. Piłkę w polu karnym otrzymał Łukasz Barankiewicz, po czym zagrał ją wzdłuż bramki do niepilnowanego Karola Ziąbskiego, który okazji nie zmarnował i wyprowadził Legionovię na prowadzenie. Dwie minuty później za zagranie piłki poza polem karnym z boiska z czerwoną kartką wyleciał Łyziński, a jego miejsce między słupkami bramki gości zajął zawodnik z pola Piotr Dawidzki. Podopieczni Kazimiera Puławskiego do Legionowa przyjechali bez drugiego bramkarza. Gospodarze nie wykorzystali gry w przewadze. Tempo ich gry było powolne, przez co ciężko było o jakiekolwiek sytuacje. Strzałami z dystansu Dawidzkiego bezskutecznie starali się zaskoczyć Ziąbski i Janusiński. Podobnie było po drugiej stronie boiska. Uderzenia z dalszej odległości Piotra Strzeżysza i Szymona Nowaka mijały bramkę Pawła Błesznowskiego.

Do drugiej części gry oba zespoły przystąpiły bez zmian. Podopieczni trenera Marka Papszuna zaczęli śmielej atakować bramkę Narwi. W 47. minucie główkował Patryk Łukasik, lecz na posterunku był Dawidzki, parując piłkę na rzut rożny. W 54. minucie kolejny strzał zza "szesnatki" w wykonaniu Janusińskiego padł łupem Dawidzkiego. W końcu w 56. minucie po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pawła Tomczyka całą akcję celną główką zakończył debiutujący w barwach Legionovii Mateusz Sołtys. Na następną, dobrą okazję legionowianie czekali do 77. minuty. Wtedy w sytuacji sam na sam z Dawidzkim znalazł się wprowadzony w drugiej połowie Kamil Wójciak. Jego uderzenie lobem nie znalazło drogi do bramki. O wielkim pechu może mówić za to Maciej Goliński, który w 87. minucie na skrzydle wyprzedził wychodzącego z bramki Dawidzkiego i posłał piłkę w stronę bramki. Futbolówka tuż przed linią bramkową odbiła się od murawy, uderzyła w poprzeczkę, a następnie wyszła w pole. W doliczonym czasie gry dwie okazje do podwyższenia wyniku zmarnował jeszcze Konrad Karaszewski.

Legionovia Legionowo - Narew Ostrołęka 2:0 (1:0)
bramki: K.Ziąbski 7., Sołtys 56.
żółte kartki: Jędrzejczyk, Roman
czerwona kartka: Łyziński (10. minuta; za zagranie ręką poza polem karnym)
sędzia: Tomasz Czajkowski z Warszawy
widzów: 200

Legionovia Legionowo:
Błesznowski - Rawski, Łukasik, Prusik, Goliński - K.Ziąbski, Broniszewski (79. Kalinowski), Tomczyk, Janusiński (68. Delikat) - Barankiewicz (62. Karaszewski) - Sołtys (62. Wójciak);

Narew Ostrołęka:
Łyziński - Pełtak, Kuczewski, Jędrzejczyk, Dzwonkowski (78. Niedźwiecki) - Nowak (83. Jóźwiak), Strzeżysz (58. Roman), Dawidzki, Sowa, Gwiazda (58. Zygmunt) - Olesiński;

źródło www.kslegionovia.pl