Pół miliona na inicjatywy mieszkańców

Inicjatywa Lokalna realizowana jest w Legionowie od 2013 r. W styczniu Rada Miasta Legionowo przyjęła uchwałą nowy tryb i nowe zasady oceny wniosków. Po raz pierwszy inicjatywa lokalna może dotyczyć tylko zadania inwestycyjnego. – Z ustawy wynika, że inicjatywa może dotyczyć bardzo szerokiego zakresu zadań określonych w art 19b ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, także nasza legionowska uchwała przewiduje szeroki katalog inicjatyw, lecz w 2014 r. Prezydent Miasta Legionowo zdecydował, że będziemy się koncentrować na małych zadaniach inwestycyjnych – mówi Sekretarz Miasta Danuta Szczepanik.

Kto dostanie pieniądze

Zadanie w ramach inicjatywy może być realizowane przez mieszkańców gminy bezpośrednio, bądź za pośrednictwem organizacji pozarządowych, lub osoby prawne i inne jednostki wymienione w ustawie – ważne, by mieszkańcy na zebraniu wybrali swojego przedstawiciela, który w ich imieniu będzie składał wniosek, odpowiadał za dokumenty, projekt, realizację i złoży sprawozdanie po zakończeniu inwestycji. – Najłatwiej jest złożyć wniosek i realizować zadanie za pośrednictwem organizacji pozarządowej. Organizacje te są przyzwyczajone do składania wniosków, sprawozdań, odpowiedzialności za dotrzymanie terminów – dodaje pani Sekretarz i przypomina, że są jeszcze trzy terminy do których można składać wnioski - do 15 maja, 15 lipca i 15 września (ten ostatni z możliwością realizacji inwestycji w roku następnym).

– Główne kryterium, które bierzemy pod uwagę przy ocenie zgłoszeń to celowość z punktu widzenia społeczeństwa, otwartość i dostępność inicjatywy. Wkład własny to także ważny element, za który dostaje się dodatkowe punkty – mówi radny Andrzej Piętka, przewodniczący komisji rozpatrującej wnioski.

Jak dostać 25 tys zł

Wnioskodawca, który chciałby zrealizować zadanie w ramach inicjatywy lokalnej, powinien zgłosić się do Głównego Specjalisty ds Współpracy z organizacjami pozarządowymi, od którego otrzyma informacje jakie dokumenty należy złożyć. Wypełniony wniosek składa się w kancelarii, jeśli spełnia wymogi, wniosek trafia do przewodniczącego zespołu ds. Wspierania Inicjatywy Lokalnej.

– Należy podkreślić, że inicjator nie dostaje do ręki ani złotówki – urząd zapłaci za faktury, ponieważ to nie jest dotacja – zaznacza Danuta Szczepanik.

Trzeba mieć wkład własny

Inicjatywa musi być realizowana na terenach otwartych, żeby jak największa liczba mieszkańców mogła z tej inwestycji skorzystać. Ważne jest także posiadanie prawa własności do gruntu, jeśli jest to teren prywatny albo spółdzielni – konieczne jest podpisanie porozumienia na korzystanie z niego.

Przewodniczący zespołu ds. Wspierania Inicjatywy Lokalnej Andrzej Piętka przypomina, że zgodnie z zapisami uchwały inicjator musi wykazać się wkładem własnym w przedsięwzięcie.  Wkładem własnym niekoniecznie muszą być pieniądze, ktoś może równie dobrze zaoferować materiały (kostka, żwir) do utwardzenia ścieżki. Można wnieść wkładem własnym swoją pracę, projekty budowlane, pozwolenia itd. Należy pamiętać, że 25 tys. zł to mała kwota, raczej powinna być przeznaczona na małe projekty, takie jak: ścieżka dydaktyczna, plac zabaw, latarnie, ławki.

Legionowska kraina witraży

Andrzej Bochacz jest jednym z pierwszych beneficjentów programu. – Wymyśliłem, że z Legionowa zrobię krainę witraży i od jakiegoś czasu montuję małe witrażyki na latarniach przy ul. Piłsudskiego. Nazwywam je „Polska Aleja” – witraże przedstawiają znanych polaków. W ubiegłym roku  udało mi się własnymi środkami wstawić ich 12 – na początku tego roku wpadła mi w ręce gazeta „Moje Legionowo”, w której pani Danuta Szczepanik opisywała czym jest inicjatywa. Umówiłem się na spotkanie, powiedziano mi jak zgłosić inicjatywę, złożyłem wniosek, który został zaakceptowany i mój plan realizuję. W ramach projektu chciałbym dodać 25 witraży, do końca roku byłoby ich ok. 40 – mówi pan Bochacz.

 Andrzej Piętka dodaje, że najczęściej wkładem własnym jest praca, pomysł, nadzór, a samo sfinansowanie projektu jest po stronie miasta (oczywiście w wysokości do 25 tys. zł). W przypadku wniosku pana Bochacza jest odwrotnie - cały wkład – czyli witraże, jest po jego stronie. Wkład miasta to ich montaż. W zależności od tego ile wyniesie (cenę poznamy po wystosowaniu zapytania ofertowego) - to będzie wkład finansowy miasta. Może być 25 a może i 10 czy 15 tys.

Jest już plac zabaw, będą kolejne

W 2013 roku, przed zmianą zapisów uchwały, przy parafii Matki Bożej Fatimskiej został zrewitalizowany plac zabaw.  W tym roku złożono już 3 wnioski, a dwa z nich zostały rozpatrzone pozytywnie. Dwa place zabaw dostaną nowe zabawki, drugi wniosek dotyczy witraży. Czekamy na następne.