X Ogólnopolskie Mistrzostwa Szkół 2010

Atmosfera od pierwszej do ostatniej rundy jest wspaniała, a sami zawodnicy walczą zaciekle, ale też pięknie o medale Mistrzostw Polski w poszczególnych kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe, gimnazjalne i ponadgimnazjalne. W tym roku nasza reprezentacja zdobyła dwa medale, trzeci był na wyciągnięcie ręki, a wszyscy startujący zawodnicy wyraźnie poprawili swoje pozycje sprzed roku.

Największy sukces odniósł dwunastoletni Igor Litner, na co dzień uczeń SP nr 7 w Legionowie, aktualny wicemistrz Mazowsza dwunastolatków. Igor miał dopiero 7 numer startowy, w pierwszej rundzie zagrał zbyt szybko w debiucie i potem musiał dosłownie cudem ratować na remis przegraną końcówkę wieżową bez dwóch pionów, co mu się zresztą udało, ale potem rozwinął mocne tempo, pewnie wygrywając 4 znakomite partie pod rząd! W przedostatniej grze elegancko odparł desperacki atak przeciwnika i w ostatniej rundzie doszło do absolutnego szlagieru: w walce o złoto zmierzyli się Igor i największy faworyt zawodów, o rok starszy od Igora zawodnik z Gorzowa Wielkopolskiego Świderski, mający już, pomimo młodego wieku, wysoki ranking międzynarodowy. Igor po raz pierwszy w życiu wybrał czarnymi Obronę Skandynawską i zaskoczony rywal nic nie osiagnął białymi z debiutu, dowodzone przez legionowianina czarne bierki bez trudu wyrównały. Przez kilkadziesiąt posunięć toczyła się wspaniała bitwa na poziomie, którego nie powstydziliby się nawet mistrzowie. Niestety, jako pierwszy pomylił się nasz talent i przeciwnik zdobył ważnego strategicznie pionka, co dało mu wygraną pozycję. Pomimo heroicznej obrony, Igor musiał skapitulować. Ale tytuł wicemistrza Polski Szkół Podstawowych też bardzo Go ucieszył, tym bardziej, że jest o rok młodszy i za rok bedzie miał jeszcze jedną szansę na zdobycie najwyższego tytułu, czego serdecznie Mu życzę. Radosław Madajczak zajął 22 miejsce, poprawiając swój wynik punktowy sprzed roku o dwa punkty z siedmiu. Swój pierwszy poważny turniej w życiu rozegrał Mateusz Żebrowski, zajmując 24 miejsce.

Daniel Zalewski zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w kategorii Licelistów. Jego grupa wiekowa była w tym roku bardzo silnie osadzona, co tylko poprawia smak tego sukcesu, w dodatku w ostatniej rundzie Daniel walczył nawet o srebrny medal. Grał z zawodnikiem będącym bezpośrednio przed nim w tabeli, więc wygrana dawała drugie miejsce. Niestety, przeciwnik już w debiucie okopał się i schował bezpiecznie za zasiekami, po czym jeszcze zakopał w ziemi, żeby było bezpieczniej, ale upragniony cel taką superpasywną taktyką o dziwo osiągnął. Po niespełna trzech godzinach wyrównanej gry padł remis, który dał Danielowi brązowy medal. V miejsce w tej kategorii wiekowej wywalczył Łukasz Kamiński, co naturalnie też jest jego dużym osiągnięciem. On także za rok będzie miał kolejną szansę na poprawienie wyniku i walkę o podium. W ogóle jakoś tak szczęśliwie się w Legionie ułożyło, że wszyscy nasi zawodnicy mogą w przyszłym roku wystartować w komplecie i znowu walczyć o medale w swoich kategoriach wiekowych, co jest o tyle szczęśliwym zbiegiem okoliczności, co po prostu prawdziwym darem od losu dla instruktora. Co dwa możliwe podejścia to nie jedno, a i roczniki zaplatają się w uporządkowany pasjans, ułatwiający systematyczne szkolenie.

W kategorii gimnazjalistów nasze miasto reprezentowali Maciej Kurek, Karol Szymański i Sebastian Mańkowski. Znakomity turniej rozegrał Maciej Kurek, który mając wysoki, dziewiąty numer startowy postanowił zgodnie ze swoich charakterem zawlczyć o najwyższe laury. Grał maksymalnie ryzykowne szachy, wybierał przez cały turniej najostrzejsze warianty z możliwych, zaczynał atak na króla przeciwnika przy pierwszej możliwej okazji, zachowywał się trochę jak agresywna brzytwa. Raz nawet udało mu się reanimować trupa, czyli wygrał kompletnie przegraną partię. Ryzyko i hazardowe podejście do walki opłaciło się, bowiem w ostatniej rundzie zmierzył się z przeciwnikiem w walce o III miejsce. Partia była bardzo napięta i wyrównana, obie strony musiały bowiem koniecznie wygrać, aby zdobyć brązowy medal. Grano do ostatniej minuty. Po agresywnie rozegranym debiucie Maciej poświęcił poinka w zamian za lepsze rozstawienie figur, króre niebawem ruszyły na wroga. Przeciwnik grał jednak na wysokim poziomie i przeprowadził wieloposunięciowy plan obronny, który powstrzymał ofensywę naszego zawodnika. Powstała wyrównana końcówka wieża na wieżę, tyle tylko, że Maciej miał jeszcze 50 sekund, a przeciwnik zaledwie 10 sekund, co praktycznie oznaczało, że zaraz przegra na czas. Zatrzymał więc zegar i zareklamował remis u sędziego. Była to ostatnia tocząca się jeszcze partia całego turnieju. Według przepisów Kodeksu Szachowego Maciej miał prawo nie zgodzić się z reklamacją remisową, tylko wznowić grę, zrobić kilka dowolnych ruchów królem czy wieżą, może dać ze dwa symboliczne szachy, i wygrać na czas, co dałoby mu brązowy medal Mistrzostw Polski. Maciej jednak, zgodnie z niepisaną szachową etyką zgodził się na remis, dając popisowy przykład postawy i gry w duchu fair play. W sytuacji „ja albo on” nie zatracił człowieczeństwa i nie uległ pokusie zdobycia medalu w zwierzęcy sposób. W rezultacie brąz zdobył właśnie jego przeciwnik, a sam Maciek przez swoją wrodzoną uczciwość spadł na dzielone IV-V miejsce. Oto szarpiąca nerwy kibiców końcówka tej partii:
Posunięcie wykonuje Maciej Kurek.
Ta pamietna sekunda, w której zgodził się na remis, ze smutnym uśmiechem moralnego zwycięzcy.

Sebastian Mańkowski zajął ostatecznie IX miejsce, o dwie pozycje wyższe niż jego numer startowy, a Karol Szymański był XI, o trzy lokaty wyżej niz wynikałoby to z rankingów. Podsumowując, wszyscy zawodnicy we wszystkich kategoriach wiekowych poprawili swoje wyniki sprzed roku, zdobyliśmy w dobrym stylu dwa medale Mistrzostw Polski, ocierając się o trzeci, a jeden zawodnik zadebiutował w poważnych szachach. Podczas tej dalekiej i niełatwej wyprawy szachową juniorską trzódką zajmowali się Artur Kosior i Ilona Szymańska, którym za wielką pomoc i kawał dobrej roboty chciałby podziękować i wyrazić wielkie wyrazy uznania niżej podpisany.
Zawodnicy i instruktorzy KS Legion Legionowo wraz z organizatorami i sędzią głównym zawodów. Od lewej stoją: Waldemar Gałażewski (organizator), Łukasz Kamiński, Daniel Zalewski, Karol Szymański, Sebastian Mańkowski, Radosław Madajczak, Łukasz Brożek (Sędzia Główny turnieju), Maciej Kurek, Mateusz Żebrowski, Łukasz Miętek, Artur Kosior, Igor Litner, Andrzej Modzelan (organizator).
Medaliści w kategorii Liceów, drugi od lewej stoi Daniel Zalewski

Ceremonia zakończenia Mistrzostw. Zawodników, rodziców, trenerów i opiekunów było w tym roku tak wielu, że zaledwie piąta ich część pomieściła się w sali. Reszta okupowała tzw. zewnątrz.

Medaliści w kategorii Szkoły Podst, w czarnej koszulce nasz Igor Litner.

Daniel Zalewski i Igor Litner, medaliści Mistrzostw Polski Szkół. Gratulacje!

tekst: Łukasz Miętek
zdjęcia: Ilona Szymańska