zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP

500 ról do obsadzenia ... a nawet i więcej

Data dodania: 13 kwietnia 2012

Amatorów sztuki teatralnej i nie tylko, chętnych do spróbowania swych sił przed kamerą serdecznie zachęcamy do udziału w legionowskim projekcie - LIP DUB. Pierwsza próba odbędzie się 19 kwietnia o 16:00 w ratuszu, a nagranie 21 kwietnia (sobota) w godzinach 9:00 – 14:00. Wystarczy przyjść na próbę i nagranie, a rolę znajdziemy dla każdego!!!

Cofnij

Legionowska produkcja zostanie nagrana do rockowej wersji znanego przeboju Marka Grechuty "Wiosna Ach to Ty", a udział w LIP DUBie potwierdziło już wielu przedstawicieli środowisk sportowych i kulturalnych z terenu miasta.

„Dzięki tej produkcji razem możemy w bardzo oryginalny i zabawny sposób uczcić 60. rocznicę nadania praw miejskich oraz przyczynić się do zwiększenia integracji społecznej” - mówi Roman Smogorzewski. „Serdecznie zachęcam do licznego udziału w tej realizacji”.


LIP DUB to rodzaj wideoklipu, w którym występujące osoby poruszają wargami do puszczonej z playbacku piosenki.

 

 

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty

Dni mijały coraz dłuższe, coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie, lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego, zrozumiałem lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty

Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty

Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jak to tak?

Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?

Białe wiatry już zawiały, wiosny, lata wszystkie znaki
Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki
Stoję w oknie, wypatruję, nagle dzwonek u mych drzwi
Zima, zima wchodźże szybciej, ogrzej się na parę chwil

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty

Lato, lato, lato, echże ty
Wiosna, wiosna, wiosna, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Wiosna, wiosna, wiosna, echże ty

Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Wiosna, wiosna, wiosna, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Wiosna, wiosna, wiosna, jak to tak?

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty