W filmowym studiu Sexbomby powstaje nowy teledysk. Jego idea zrodziła się z gorących rozmów i burzy mózgów, która przeszła przez całą Polskę nie omijając naszej sali prób.
Główną rolę męską w nowym filmie wziął na swe barki Tomek Sapryk, sprawiając tym faktem zespołowi radochę porównywalną z orgazmem. Sexbombowcy wspomagają Tomka aktorsko występując w roli zespołu punkrockowego Sexbomba.
Zdjęcia, montaż i wszystkie logistyczne sprawy powstają pod okiem Jacka Pliszki produkcyjnego ojca i filmowej matki tego dzieła. Większość scenografii i zarys całej historii głównego bohatera zespół wymyślił podczas tegorocznej gali oskarowej w Hollywood. Po raz pierwszy w historii polskiego kina zostaną użyte tak drogie i zaawansowane środki techniczne. Liczymy, że uda się przyćmić nawet słynne "Quo Vadis" Jerzego Kawalerowicza. Na ostateczne efekty w postaci gotowego videoklipu przyjdzie jeszcze trochę poczekać, ale natychmiast po zakończeniu prac udostępnimy go na stronie zespołu.
Dla dwóch osób, które najszybciej zgadną do której piosenki powstaje obraz i najciekawiej umotywują swoją odpowiedź mamy dwa nowe single Sexbomby z tym właśnie teledyskiem.Na odpowiedzi czekamy do 5 marca pod adresem:
sbomba@op.pl
Oczywiście single będące nagrodami w tym konkursie jeszcze nie istnieją i nie będą mogły być wysłane nagrodzonym natychmiast.
Więcej informacji na stronie:
http://www.sexbomba.band.pl
Andrzej Marzec