zamknij

Google automatic translation. The Legionowo City does not accept any responsibility for the accuracy of data and information originating from the translation. In particular, the Legionowo City does not guarantee that the translation is complete, up-to-date or fit for specific purposes. The translation cannot be compared with a human translation, but may help in assessing the relevance of articles.

A A A
Logo BIP

Wystawa prac malarskich - Martin Pilipchuk

Data dodania: 11 listopada 2014

18-letni artysta malarz, pochodzący z Krymu Martin Pilipchuk, ma w swoim dorobku ponad 200 prac malarskich, wystawianych w kilku Szkołach Plastycznych na Ukrainie oraz w Galerii Zadra w Polsce. Od środy (12.11) wystawę jego prac będzie można oglądać w Legionowie – w Laser War przy ul. Siwińskiego 2.

 

Cofnij

Martin był zafascynowany malarstwem od najmłodszych lat, ukończył Liceum Plastyczne na Krymie, kolejnym celem jest Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie. Pomimo młodego wieku przeżycia jego i jego rodziny skłoniły do poszukiwania własnego stylu. Czas młodzieńczy spędzony na pięknym Krymie w otoczeniu, jak sam mówi, spokojnej przyrody i ciekawego otoczenia (morze Czarne, góry, lasy, dziewicze tereny) pchnął artystę w kierunku naturalizmu, realizmu i akademizmu. To właśnie jego mistrzowie i przyroda byli główną inspiracją pierwszych prac.

------- przeżycia krymskie i emigracja ------

Losy rodziny malarza sprawiły, że od kwietnia 2014r. tworzy w Polsce.

Historia aneksji Krymu działa się na oczach rodziny Pilipchuk. Rosnące napięcie społeczne, coraz częściej pojawiające się „zielone ludki” sprawiły, że rodzina zaczęła rozważać miejsce zamieszkania. „Działo się coraz gorzej, było niebezpiecznie”. A z chwilą pojawienia się znacznych ilości rosyjskich sił zbrojnych oraz częste akty agresji zbrojnej, sprawiły, że Państwo Pilipchuk w ciągu 2 dni podjęli decyzję o opuszczeniu Krymu. Pozostawili dom i prawie wszystko co mieli. Cel - Zachodnia Ukraina. Znaleźli schronienie u znajomych, skąd przez miesiąc obserwowali co działo się na Krymie. Zewsząd słyszeli opinie, że cały zachód Ukrainy to miejsce niebezpieczne, to miejsce działań wojennych. Czekali na wyniki krymskiego referendum - wynik referendum – Rosja, a nie Ukraina. Kolejna bardzo poważna decyzja rodziny – emigracja.

I tak 20 kwietnia 2014 rodzina Pilipchuk znalazła się w Polsce, w ośrodku dla Uchodźców w Czerwonym Borze. W czerwcu Państwo Pilipchuk przyjechali do Legionowa, gdzie zatrzymali się u znajomych.

Tęsknota za przyjaciółmi, nowe środowisko, nowy kraj, nowy język i brak spokojnej przyrody sprawiły, że nie tylko, jak mówi, „ogarnięty jest smutnym nastrojem, ale nawet nastroje depresyjne stały się dniem powszednim”. To wszystko sprawiło, że zamknął się w sobie, a dotychczasowe inspiracje wizualne zastąpił inspiracją audio. Wyjaśnił, że często słucha muzyki typu ambient i progressive rock i to właśnie muzyka obecnie stała się główną inspiracją. Oczywiście znalazło to odbicie w stylu Martina, który jak mówi „obecnie poszukuje, porusza się gdzieś między modernizmem a surrealizmem”. Najnowsze prace pokazują jego wyobrażenia, odczucia, ale czasem tez wspomnienia, i jak podkreśla, każda praca oddaje jego nastrój, jego wnętrze.

------- droga do wystawy-------

20 czerwca br. Naczelnik Wydziału Zdrowia Publicznego i Spraw Społecznych w Legionowie, Ewa Milner-Kochańska wraz z podopiecznymi (młodzieżą z Legionowskich Osiedli Kozłówka i Sikorskiego, która cyklicznie bywa w LASER-WAR w nagrodę za aktywność szerzenia idei wolontariatu poprzez niesienie pomocy potrzebującym) realizowała kolejne spotkanie. Jak wspomina przedstawiciel Laser War -wśród gości była rodzina Państwa Pilipchuk. Na twarzach wszystkich gości w końcu pojawił się duży, szczery uśmiech. W tym miejscu poznano młodego artystę . Chłopak cichy, niepozorny, stojący raczej z tyłu, skromny z uśmiechem dziękuje za zabawę. Od słowa do słowa poznaliśmy historię rodziny. W czasie czerwcowego spotkania mieliśmy przyjemność zobaczyć, może bardziej rzucić okiem, na kilka prac Martina, a właściwie fotografii prac na jego telefonie. Byliśmy pod wrażeniem, i już wtedy pojawił się pomysł organizacji wystawy.

Wernisaż prac Martina Pilipchuk odbędzie się 12 listopada 2014 o godz. 17.00. Prace Martina będzie można oglądać i ostatecznie nabyć do końca listopada 2014.